Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu separatystycznych "republik ludowych" w Donbasie. Putin i przywódcy separatystów w Donbasie podpisali też umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją. Rosyjski przywódca wygłosił w poniedziałek wieczorem ponadgodzinne orędzie, w którym nazwał Ukrainę "nieodłączną częścią" historii Rosji i jej przestrzeni kulturowej. Zasugerował też, że polityka USA i NATO stanowi zagrożenie dla jego kraju. UE. Ursula von der Leyen i Charles Michel: Zareagujemy sankcjami Ursula von der Leyen i Charles Michel ogłosili we wspólnym oświadczeniu, że Unia Europejska zareaguje nałożeniem sankcji na osoby zamieszane w uznanie niezależności "republik ludowych" Doniecka i Ługańska, nazywając je "nielegalnym czynem:, "Przewodniczący Michel i przewodnicząca von der Leyen w najostrzejszych słowach potępiają decyzję prezydenta Rosji o uznaniu obszarów obwodów donieckiego i ługańskiego niekontrolowanych przez rząd na Ukrainie za niezależne podmioty" - czytamy w oświadczeniu przesłanym mediom. Premier podwyższył stopień alarmowy dotyczący zagrożeń w cyberprzestrzeni z ALFA-CRP do CHARLIE-CRP "Ten krok jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego oraz porozumień mińskich. Unia zareaguje nałożeniem sankcji na osoby zamieszane w ten nielegalny czyn" - zapowiedzieli oboje politycy, wyrażając "niezachwiane poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych na szczeblu międzynarodowym". Decyzję Rosji potępiła także szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. NATO. Jens Stoltenberg: potępiam decyzję Rosji Szef NATO: potępiam decyzję Rosji o uznaniu niepodległości samozwańczych "Donieckiej Republiki Ludowej" i "Ługańskiej Republiki Ludowej" "To niweczy wysiłki zmierzające do rozwiązania konfliktu i narusza porozumienia mińskie, których stroną jest Rosja. NATO wspiera suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Apelujemy do Moskwy, aby przestała podsycać konflikt i wybrała dyplomację" - napisał sekretarz generalny Sojuszu na Twitterze. W swoim oświadczeniu ocenił, że Rosja próbuje stworzyć pretekst do kolejnej inwazji na Ukrainę. Szef MSZ: Zapadły decyzje co do treści sankcji na Rosję "W 2015 roku Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, w skład której wchodzi Rosja, potwierdziła pełne poszanowanie suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy. Donieck i Ługańsk są częścią Ukrainy. Moskwa nadal podsyca konflikt na wschodzie Ukrainy, udzielając wsparcia finansowego i militarnego separatystom. Próbuje też stworzyć pretekst do kolejnej inwazji na Ukrainę" - przypomniał. "NATO wspiera suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Sojusznicy wzywają Rosję w najostrzejszych słowach do wybrania ścieżki dyplomacji i do natychmiastowego odwrócenia masowej rozbudowy militarnej na Ukrainie i wokół niej oraz do wycofania jej sił z Ukrainy zgodnie z jej międzynarodowymi zobowiązaniami i zobowiązaniami" - podsumował Stoltenberg. OBWE. "To oczywiste naruszenie prawa międzynarodowego" "Urzędujący przewodniczący (Polska) OBWE jest głęboko rozczarowany decyzją prezydenta Putina o uznaniu niepodległości części obwodów donieckiego i ługańskiego. To oczywiste naruszenie prawa międzynarodowego." - napisano na Twitterze obecnej prezydencji OBWE. "Sprzeciwia się zobowiązaniom OBWE i porozumieniom mińskim oraz podważa zaangażowanie Organizacji w pokojowe rozwiązanie konfliktu. Nie można zapomnieć o negatywnym wpływie na przyszłość OBWE" - dodano. Polska. Andrzej Duda: Sankcje natychmiast! "W sytuacji, gdy Prezydent Rosji podważa porządek Europy ustanowiony na przełomie wieków (XX i XXI), potrzeba wielkiej jedności i zdecydowanej postawy NATO, UE i krajów naszego regionu. Tylko twarda postawa i polityczna obrona Ukrainy może zatrzymać agresora. Sankcje natychmiast!" - napisał na Twitterze prezydent Polski Andrzej Duda. "Decyzja o uznaniu samozwańczych 'republik' to ostateczne odrzucenie dialogu i rażące naruszenie prawa międzynarodowego. To akt agresji przeciwko Ukrainie, który musi spotkać się z jednoznaczną odpowiedzią w postaci niezwłocznych sankcji" - napisał na Twitterze polski premier Mateusz Morawiecki "To jedyny język jaki może zrozumieć Putin. Wzywam do zwołania pilnego posiedzenia Rady Europejskiej w tej sprawie" - podkreślił szef polskiego rządu. USA. Antony Blinken: Stanowczo potępiamy decyzję Putina "Stanowczo potępiamy decyzję prezydenta Putina, by uznać tzw. 'Doniecką i Ługańską republiki ludowe' za 'niepodległe'" - napisał sekretarz stanu USA w oświadczeniu. Dodał, że decyzja Kremla stanowi "jasny atak na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy". Blinken zapowiedział - w ślad za Białym Domem - podpisanie przez prezydenta Joe Bidena sankcji, zakazujących jakichkolwiek inwestycji i handlu z okupowanymi terytoriami, co ma w zamierzeniu "nie dopuścić, by Rosja zyskała na tym rażącym pogwałceniu prawa międzynarodowego". Zapowiedział także podjęcie kolejnych "odpowiednich kroków w odpowiedzi na te niesprowokowane i nieakceptowalne dzialania Rosji", w koordynacji z sojusznikami. Komentując sprawę na Twitterze, Blinken stwierdził, że uznanie przez Rosję donbaskich parapaństw "wymaga szybkiej i stanowczej odpowiedzi". Niemcy. Annalena Baerbock: Wzywamy Rosję do cofnięcia swojej decyzji Wzywamy Rosję do cofnięcia decyzji o uznaniu "republik ludowych" w Donbasie oraz powrotu na drogę dyplomatycznego i politycznego rozwiązywania konfliktu zgodnie z porozumieniami mińskimi - oświadczyła minister spraw zagranicznych Niemiec Annaleny Baerbock. Uznanie przez prezydenta Władimira Putina separatystycznych samozwańczych "republik ludowych" we wschodniej Ukrainie "stanowi rażące naruszenie prawa międzynarodowego i jest poważnym ciosem dla wszystkich wysiłków dyplomatycznych, zmierzających do pokojowego rozwiązania i politycznego rozstrzygnięcia obecnego konfliktu" - podkreśliła szefowa niemieckiego MSZ. "Lata wysiłków w formacie normandzkim i OBWE są celowo i bez zrozumiałych powodów niszczone" - dodała. "Co więcej, uznanie to stanowi kolejne naruszenie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy, które potępiamy z całą stanowczością" - oznajmiła. Baerbock zapewniła, że "Niemcy nadal niezłomnie stoją po stronie Ukrainy w jej granicach, uznanych przez społeczność międzynarodową. Odpowiemy na to naruszenie prawa międzynarodowego. W tym celu współpracujemy z naszymi partnerami". "Ponawiamy również nasz pilny apel do Rosji o likwidację zagrożenia militarnego na granicy z Ukrainą. Wyraźnie ostrzegamy przed dalszą eskalacją militarną ze strony Rosji" - napisała w oświadczeniu. Wielka Brytania. Boris Johnson: Zły omen i bardzo mroczny znak "To jawne naruszenie prawa międzynarodowego. Jest to rażące naruszenie suwerenności i integralności Ukrainy. Jest to zaprzeczenie procesu mińskiego i porozumień mińskich i myślę, że jest to bardzo zły omen i bardzo mroczny znak. To kolejny sygnał, że sprawy zmierzają w złym kierunku" - powiedział z kolei podczas konferencji prasowej brytyjski premier Boris Johnson. Konferencja Johnsona dotycząca obostrzeń covidowych odbywała się w tym samym czasie, co przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina, w którym poinformował on o decyzjach w sprawie Donbasu Johnson zapewnił, że Wielka Brytania "nadal będzie robić wszystko, co w jej mocy, aby wspierać Ukraińców", w tym przygotowywać "solidne" sankcje i kontynuować "wzmacnianie" wschodniej flanki NATO. Rosja wybrała konfrontację zamiast dialogu, a uznanie przez nią niepodległości dwóch separatystycznych regionów we wschodniej Ukrainie nie może pozostać bezkarne - oświadczyła z kolei brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss w oświadczeniu. "Ten krok oznacza dalszy atak na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, sygnalizuje koniec procesu mińskiego i jest pogwałceniem Karty Narodów Zjednoczonych" - napisała Truss. "Będziemy koordynować naszą reakcję z sojusznikami" - zapowiedziała. Francja. Emmanuel Macron: Jednostronne pogwałcenie międzynarodowych zobowiązań Rosji "Prezydent Emmanuel Macron potępia decyzję prezydenta Federacji Rosyjskiej o uznaniu separatystycznych regionów wschodniej Ukrainy. Jest to wyraźnie jednostronne pogwałcenie międzynarodowych zobowiązań Rosji i atak na suwerenność Ukrainy" - napisał Pałac Elizejski w komunikacie wydanym w poniedziałek wieczorem. "Prezydent Francji wzywa do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz przyjęcia ukierunkowanych sankcji europejskich" - dodał. Łotwa. Egdar Rinkeviczs: Domagamy się natychmiastowych sankcji "Decyzja o uznaniu tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych jest jawnym złamaniem prawa międzynarodowego i integralności terytorialnej Ukrainy. Łotwa zdecydowanie potępia ten krok i wzywa do silnej odpowiedzi społeczności międzynarodowej" - napisał na Twitterze w poniedziałek minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkeviczs. Morawiecki: Decyzja Putina to akt agresji przeciwko Ukrainie "Unia Europejska musi nałożyć sankcje na Rosję po tym, gdy władze tego kraju uznały niepodległość separatystycznych regionów na wschodzie Ukrainy" - wezwał polityk. Poinformował także o wezwaniu przedstawiciela dyplomatycznego Rosji do łotewskiego MSZ. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Łotwy poinformował również o planie wysłania na Ukrainę przeciwpancernych pocisków Javelin. Litwa. Gitanas Nausėda: Poparcie dla Ukrainy "niepodważalne" "Poparcie Litwy dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy jest niepodważalne" - napisał na Twitterze Gitanas Nausėda. On także nazwał uznanie przez Rosję separatystycznych republik Doniecka i Ługańska za "niedopuszczalne pogwałceniem prawa międzynarodowego". "Oznacza to również jednostronne wycofanie się z porozumień mińskich" - dodał. Czechy. Petr Fiala: Opowiadamy się za wolną i niepodległą Ukrainą Premier Czech Petr Fiala napisał na Twitterze, że decyzja Rosji jest "pogwałceniem prawa międzynarodowego i aktem agresji na sąsiednie suwerenne państwo". "Popieramy jednogłośną odpowiedź UE i naszych partnerów" - napisał polityk. "Czechy opowiadają się za wolną i niepodległą Ukrainą" - dodał. "Dobrze pamiętamy z własnej historii, że podobne kroki przeciwko suwerennym państwom sąsiednim nigdy nie prowadzą do pokoju" - napisał Fiala. Francja: Emmanuel Macron zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego w związku z sytuacją na Ukrainie Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky napisał - podobnie jak wielu innych polityków europejskich, że jednostronne uznanie dwóch terytoriów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego, integralności terytorialnej Ukrainy oraz pogwałceniem porozumień mińskich. W podobnym tonie zareagowała minister obrony Czech Jana Czernochova. Jej zdaniem Putin stara się odtworzyć Związek Sowiecki kosztem wolnych i suwerennych państw. "Cywilizowany świat nie może tego tolerować! Nie tylko Ukraina jest na szachownicy Putina, my też tam jesteśmy" - stwierdziła Czernochova. Niemiecki ekspert: przemówienie Putina "wojenne" Ekspert chadeckiej partii CDU ds. zagranicznych Norbert Roettgen oskarżył prezydenta Rosji Władimira Putina o łamanie prawa międzynarodowego poprzez uznanie separatystycznych "republik ludowych" Ługańska i Doniecka na wschodzie Ukrainy. "Jest to rażące naruszenie prawa międzynarodowego, naruszenie suwerenności Ukrainy poprzez wyodrębnienie tej części i uznanie jej z naruszeniem prawa międzynarodowego" - powiedział Roettgen w programie telewizji ARD w poniedziałek wieczorem. Odnosząc się do przemówienia Putina, polityk CDU powiedział, że przemówienie rosyjskiego przywódcy "jest przemówieniem wojennym". Skandynawia krytycznie o decyzji Putna Szefowie dyplomacji Szwecji, Danii i Norwegii potępiają uznanie przez Rosję niepodległości separatystycznych republik ludowych w ukraińskim Donbasie - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL). "To rażące naruszenie prawa międzynarodowego i porozumień mińskich" - oświadczyła minister spraw zagranicznych Szwecji Ann Linde. Jej duński odpowiednik Jeppe Kofod podkreślił, że "przesłanie Kremla musi być niestety postrzegane jako kolejny krok eskalacji ze strony Rosji". Kofod wyraził żal, że nie wybrano drogi negocjacji. Z kolei według szefowej norweskiej dyplomacji Anniken Huitfeldt uznanie przez Rosję separatystycznych republik będzie "kolejnym naruszeniem suwerenności Ukrainy". Huitfeldt zapewniła, że Norwegia będzie wspierać Ukrainę podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.