W rozmowie z telewizją Rossija24, rosyjski dyplomata podkreślił, że strefa buforowa będzie miała szerokość od 15 do 30 kilometrów. "Wycofywanie z niej ciężkiego sprzętu wojskowego nastąpi, gdy tylko uspokoi się sytuacja" - oświadczył Kelin. Zauważył przy tym, że są miejsca w których wciąż trwają walki. Wskazał między innymi: lotnisko w Doniecku, przepompownię wody w Szczastiu i węzeł kolejowy w Debalcewie. Andriej Kelin poinformował również, że Moskwa wsparła kwotą 500 tysięcy euro misję rozjemczą OBWE, która pracuje w Donbasie. Dyplomata przypomniał, że misja nie została do końca sformowana. W jego opinii, brakuje jeszcze ponad 200 specjalistów, kuloodpornych samochodów i środków łączności.