Jak wyjaśnia agencja Interfax, 17 czerwca na lotnisku w miasteczku Iszim wylądował samolot sportowy Cessna. Osoby znajdujące się na pokładzie, z nieustalonych na razie powodów, zostały zatrzymane. Dziś po północy udało im się zbiec, dostać na lotnisko i uprowadzić dwa samoloty: Cessnę i Jaka-52. Po dwóch godzinach lotu "Jak" lądował awaryjnie, po czym jego załoga przesiadła się do Cessny, odlatując w nieznanym kierunku. Lot odbywał się na tak małej wysokości, że nie udało się namierzyć maszyny. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Jak ustaliła agencja Ria Novosti, uprowadzone samoloty już wcześniej zostały wyłączone z eksploatacji, a ich piloci nie mają uprawnień.