"Byłoby iluzją wierzyć, że wszystkie problemy mogą zostać rozwiązane w ciągu niewielu dni" - zaznaczył szef rosyjskiej dyplomacji. W zrelacjonowanej przez agencję Interfax wypowiedzi wskazał na konieczność unikania zewnętrznej ingerencji politycznej w trwający już blisko cztery lata konflikt, którego ofiarą padło - jak się ocenia - ponad 200 tys. ludzi. Sposób jego rozwiązania mogą znaleźć tylko sami Syryjczycy - podkreślił Ławrow. Rosja uważana jest za bliskiego sojusznika reżimu syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Obserwatorzy nie spodziewają się, by moskiewskie rozmowy, które mają potrwać do czwartku, przyniosły jakikolwiek przełom. W negocjacjach nie bierze udziału Koalicja Narodowa, będąca najważniejszym ugrupowaniem opozycyjnym.