Jak informują rosyjskie media ma to związek z antyrządową demonstracją, która odbyła się w Moskwie 6 maja. Doszło wtedy do starć opozycji z policją. Kilku opozycjonistom zarzucono prowokowanie zamieszek i napaść na funkcjonariuszy. Dowodów naruszenia prawa podczas "marszu milionów" z 6 maja prokuratorzy szukają między innymi w domach: Borysa Niemcowa, Siergieja Udalcowa i Ilji Jaszyna. Ich adwokaci twierdzą, że nie zostali dopuszczeni do udziału w rewizji, a funkcjonariusze odmawiają pokazania nakazów prokuratorskich. Przeszukiwane jest także mieszkanie znanej prezenterki telewizyjnej wspierającej opozycję Kseni Sobczak. Policja po rewizji zatrzymała działacza ruchu Solidarność Michaiła Magłowa. Opozycjoniści twierdzą, że w ten sposób władze chcą ich zastraszyć przed zaplanowaną na jutro antyrządową demonstracją. 12 czerwca przeciwnicy prezydentury Władimira Putina zamierzają przemaszerować głównymi ulicami Moskwy domagając się powtórzenia wyborów prezydenckich i parlamentarnych.