Na lotnisku Tunoszna zaraz po starcie spadł na ziemię JAK-42 wiozący drużynę hokeistów Lokomotiwu na mecz do Mińska. Z 45 osób znajdujących się na pokładzie upadek przeżyły dwie: zawodnik i członek załogi. 43 osoby straciły życie. Według wstępnych ustaleń, zaraz po starcie maszyna gwałtownie straciła wysokość, przechyliła się na prawą stronę i zawadziła skrzydłem o radiolatarnię. Następnie samolot runął na ziemię i zapalił się. Służby nadzoru technicznego oraz Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej rozpoczęły kontrolę wszystkich samolotów typu JAK-42. Eksperci badają również, jak na lotnisku Tunoszna przestrzegano procedur o bezpieczeństwie w transporcie. W związku z katastrofą nie odbyły się mecze Kontynentalnej Ligi Hokeja, która inaugurowała wczoraj swój sezon rozgrywek. Przedstawiciele Ligi oraz rosyjskiej Federacji Hokeja zapewnili, że uczynią wszystko, aby wraz ze śmiercią zawodników nie umarł klub, w którego barwach występowali.