"Ze strony rosyjskiej potwierdzono gotowość okazania niezbędnej pomocy w rozwiązaniu powstałych problemów na podstawie zasad umowy o powstaniu Państwa Związkowego, a także - w razie konieczności - na podstawie Organizacji Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB)" - głosi komunikat Kremla opublikowany w niedzielę. Jak poinformowały służby prasowe Putina, rosyjski prezydent przeprowadził tego dnia rozmowę telefoniczną z Łukaszenką. Strony kontynuowały "omówienie powstałej po wyborach prezydenckich sytuacji na Białorusi, w tym z uwzględnieniem wywieranej na Białoruś presji z zewnątrz" - głosi komunikat po rozmowach. Według państwowej białoruskiej agencji BiełTA Łukaszenka i Putin potwierdzili gotowość wspólnego reagowania na zagrożenia zewnętrzne. Prezydenci przeprowadzili "merytoryczne konsultacje we wszystkich kwestiach" i "jeszcze raz potwierdzili ustalenia, że w razie zaostrzenia sytuacji w zakresie zagrożeń zewnętrznych strony będą reagować wspólnie, zgodnie z zasadami przewidzianymi w ODKB" - podaje BiełTA, powołując się na służby prasowe Łukaszenki. Przywódcy Rosji i Białorusi rozmawiali po raz drugi w ciągu minionej doby. Sytuację na Białorusi omówili telefonicznie w sobotę. Były to pierwsze ich oficjalne kontakty po wyborach prezydenckich na Białorusi. W sobotę Kreml wyraził przekonanie, że problemy na Białorusi zostaną wkrótce uregulowane. Później Łukaszenka oświadczył, że podczas rozmowy ustalił z Putinem, iż "przy pierwszej prośbie zostanie udzielona wszechstronna pomoc w zagwarantowaniu bezpieczeństwa" Białorusi. Na Białorusi trwają protesty związane z wynikami wyborów prezydenckich. Według oficjalnych rezultatów wybory wygrał Łukaszenka, zdobywając 80,1 proc. głosów. Z Moskwy Anna Wróbel