Na ulice miast wyjdą obrońcy praw człowieka, aktywiści organizacji opozycyjnych, ekolodzy, robotnicy, przedstawiciele niezależnych związków zawodowych - pisze agencja "Nowyj region". Podkreśla, że żądania skierowane do władz będą zależeć od specyfiki regionu i organizatorów danej akcji. Szef Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Garri Kasparow powiedział dziennikarzom w czwartek na konferencji prasowej, że zaplanowana na 25 października akcja jest zaledwie próbą przed wspólnymi działaniami ruchów społecznych dążących do ustanowienia kontroli obywatelskiej nad działalnością władz. - Akcja 25 października jest bardzo ważną repetycją wspólnych działań. Niewątpliwie w listopadzie-grudniu takich akcji będzie więcej, a w przyszłym roku, jeśli sytuacja społeczno-polityczna w kraju nie zmieni się, akcje takie zaczną przybierać naprawdę masowy charakter - powiedział Kasparow cytowany przez agencję Interfax.