Radę Federacji tworzą właśnie gubernatorzy, czyli szefowie regionów i przewodniczący regionalnych parlamentów, najczęściej całkowicie podporządkowani gubernatorom. Ich władza jest tak wielka, że często porównuje się ich do udzielnych książąt. Dotąd nie za bardzo przejmowali się oni dyrektywami płynącymi z Moskwy, gdyż władze federalne nie miały prawa usuwać ich ze stanowisk. Teraz prezydent Putin chce ograniczyć ich władzę. Zaproponował, by przestali być członkami Rady Federacji, co automatycznie oznacza, że stracą immunitet. Będzie ich można na przykład aresztować czy zdymisjonować. Regionalni władcy uważają, że ustawa jest antykonstytucyjna. Jednak podporządkowana prezydentowi Duma nie uwzględniła żadnych protestów. A ponadto przyjęła ustawę taką większością głosów, że bez problemów przełamie wciągu najbliższych kilkunastu dni weto gubernatorów, jeśli dzisiaj odrzucą oni prezydencki projekt. Więcej szczegółów w relacji korespondenta sieci RMF FM Andrzeja Zauchy: