Pociąg wykoleił się na stacji Pozdino pod Kirowem, około 900 km na wschód od Moskwy. Z szyn wypadły 32 wagony z kondensatem gazowym, z czego 12 się zapaliło. Wybuchł gigantyczny pożar, którego rozprzestrzenianiu się - jak twierdzi rzecznik lokalnych władz Aleksiej Nieustrojew - udało się zapobiec. Na miejscu katastrofy pracuje kilkaset osób. Ogółem z zagrożonego terenu ewakuowano prawie 700 mieszkańców. Według śledczych wykolejenie się pociągu nastąpiło z powodu zerwania sieci trakcyjnej. Z powodu pożaru i zablokowanych torów zatrzymano ruch kilkunastu pociągów pasażerskich, w tym i międzynarodowych. Pociągi zostaną skierowane na trasy objazdowe. Służby ratunkowe próbują uspokoić mieszkańców, którzy sądzą, że skoro w cysternach był gaz, to mogą się zatruć. - Kondensat gazowy to skroplony gaz i nie ma niebezpieczeństwa zatrucia - powiedział Nieustrojew.