Projekt zmian w prawie przygotowali posłowie rządzącej partii Jedna Rosja. W dokumencie, który trafił do Dumy Państwowej, chodzi o napiętnowanie organizacji, które działają na rzecz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Jeśli taka organizacja funkcjonuje dzięki zagranicznym grantom, a bierze udział w działalności politycznej, zostanie oznaczona jako "zagraniczny agent". Na celowniku urzędników mają znaleźć się te organizacje, które nie zgadzają się z polityką obecnych władz. Taki "obcy agent" znajdzie się na specjalnej liście i co pół roku będzie zobowiązany opublikować raport o swojej działalności. Obrońcy praw człowieka są oburzeni tym pomysłem. Twierdzą, że tego typu "dzikie" projekty uderzą w regionalne organizacje społeczne.