Uwolniony pilot Jewgienij Mostowszczikow jest dowódcą załogi rosyjskiego śmigłowca Mi-8. Zaginął w poniedziałek w Sudanie podczas wykonywania misji dla sił pokojowych ONZ. Rosyjski charge d`affaires ad interim w Sudanie Jurij Widakas powiedział, że stan uwolnionego pilota jest zadowalający. W poniedziałek rosyjskie MSZ poinformowało o przechwyceniu w Darfurze przez zbrojne ugrupowanie śmigłowca kompanii UTair, na pokładzie którego znajdowało się dziewięć osób: czterech Rosjan i pięciu Sudańczyków. We wtorek podawano sprzeczne doniesienia na temat śmigłowca i losu ludzi na jego pokładzie. W środę rosyjskie źródła informowały, że do bazy w Nijali na zachodzie Sudanu wrócił helikopter z pasażerami i trzema członkami załogi. Porywacze, zdaniem przedstawiciela władz rosyjskich - zbrojne ugrupowanie tzw. dżandżawidów, mieli zatrzymać dowódcę załogi, by wymóc na rządzie w Chartumie zaległe pieniądze. Trwający od 2003 roku konflikt w Darfurze wybuchł, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w Chartumie oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez ludność czarnoskórą. Szacunkowe dane ONZ mówią o 300 tys. ofiar śmiertelnych wojny w Darfurze i 2,7 mln uchodźców. Rząd w Chartumie ocenia liczbę zabitych na 10 tysięcy. Proces stabilizacji regionu komplikują przypadki uprowadzeń cudzoziemców i pracowników organizacji pomocowych. Organizacje pomocowe i ONZ prowadzą w Darfurze olbrzymią operację humanitarną, aby pomóc milionom ludzi, którzy opuścili domy w ucieczce przed walkami.