Iwanow zapowiedział, że jego kraj posiada odpowiednie możliwości i pieniądze na wypadek, gdyby Amerykanie zdecydowali się rozszerzyć swój system obrony przeciwrakietowej ograniczony właśnie umową AMB z 1972 roku. Według tej zapowiedzi, rosyjska odpowiedź na rozbudowę amerykańskiego systemu będzie "inna niż polityczna". "Nie ma wątpliwości, że to jest pesymistyczny scenariusz, ale jesteśmy na to gotowi" - stwierdził Iwanow. Nie chciał jednak wyjaśnić, w jaki sposób Moskwa mogłaby ewentualnie zareagować. Waszyngton dał do zrozumienia, że zamierza rozszerzyć system obronny nad swoim terytorium. Układ ABM zakazuje jednak rozbudowy systemów obrony przeciwko rakietom balistycznym tak, by pokrywały teren całego kraju.