Rosja: Otworzył ogień do policjantów, trwają poszukiwania napastnika
Mężczyzna w kamuflażu otworzył ogień do policjantów na granicy obwodu rostowskiego w Rosji i tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej - przekazała rosyjska agencja Ria Nowosti. Na skutek strzelaniny ranny został jeden z funkcjonariuszy. W mieście i kolicy poszukiwania podejrzanego. Według agencji Tass, poszukiwany jest dezerterem.
We wtorek po południu na granicy obwodu rostowskiego w Rosji i tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej niedaleko miasta Nowoszachtyńsk mężczyzna zaczął strzelać do policjantów po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Jak przekazano, na skutek strzelaniny ranny został jeden z funkcjonariuszy. Według informacji przekazanych przez gubernatora Wasilija Golubiewa, ranny policjant został zabrany do szpitala.
Służby ustalają tożsamość napastnika, a w mieście prowadzona jest akcja poszukiwawcza, w których biorą udział wszyscy miejscowi policjanci. Władze zaapelowały do mieszkańców, by nie wychodzili na ulice, schowali się w ukryciu i nie próbowali na własną rękę zatrzymać podejrzanego.
Rosyjska agencja Tass przekazała, że podejrzany jest dezerterem.
Według rosyjskich mediów, mężczyzna do ataku na policjantów użył broni automatycznej. Podejrzany ma mieć 180-190 cm wzrostu, być uzbrojony, w kamuflażu i kominiarce.
W serwisie Telegram kanał Shot przekazał, że w wjazd i wyjazd do miasta został zablokowany. Udostępnione zostało także wideo, na którym, jak przekazano najprawdopodobniej znajduje się poszukiwany mężczyzna.
Pojawiły się nagrania z trwających w mieście i okolicy poszukiwań napastnika.