- Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tę świąteczną noc nie wszystkich stać na wystawny posiłek a wiele rodzin nie może mówić ani o szczęściu ani o powodzeniu. Musimy o tym pamiętać i nie zapomnieć, jak wiele pracy jest do zrobienia a także - iż pracę tę musimy wykonać wspólnym wysiłkiem - mówił. Prezydenckiego orędzia jako pierwsi wysłuchali mieszkańcy rosyjskiego Dalekiego Wschodu, gdzie nowe tysiąclecie zaczęło się osiem godzin wcześniej, niż w Moskwie. Jako pierwsi w Rosji Nowy Rok powitali mieszkańcy północnego krańca kraju - Czukotki. W Rosji obowiązuje 11 stref czasowych.