Moskwa twierdzi, że należy pamiętać o historii, ale nie wykorzystywać jej do budowania przyszłych stosunków między naszymi krajami. Jeśli chodzi o kwestię wraku samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku, Rosja będzie ściśle trzymała się obowiązującego prawa czyli tego, że dowód rzeczowy w śledztwie nie może być wydany przed jego zakończeniem.