Nowy utwór nie podoba się, bo nie ma słów. W Dumie rozpoczęły się spory - jaka pieśń ma być tą najważniejszą. Są tacy, którzy najchętniej widzieliby tu starą pieśń "Boże chroń cara". Wciąż nie brakuje jednak tych, którzy sentymentem darzą hymn Związku Radzieckiego. W tej sprawie wypowiedział się nawet najbardziej znany filmowiec rosyjski - Nikita Michałkow. Jest za tym, żeby zostawić stary hymn i zmienić w nim tylko słowa. W tej chwili wszyscy czekają aż głos zabierze prezydent Władimir Putin. W kuluarach Dumy mówi się, że większość partii poprze decyzję z Kremla.