Akcja, zorganizowana przez blogerów skupionych w Sieci Stronników Putina, była odpowiedzią na podobną manifestację, zorganizowaną w stolicy Rosji w końcu stycznia przez przeciwników premiera. Według policji w nocnym rajdzie wzięło udział 2 tys. samochodów. Organizatorzy mówią o 5 tys. pojazdów. Zdaniem niezależnych obserwatorów na Sadowe Kolco wyjechało od 500 do 1000 aut. W styczniowej akcji opozycji - jak podawali niezależni obserwatorzy - też uczestniczyło kilkuset kierowców. Policja mówiła wtedy o 300 uczestnikach, a organizatorzy - o 3 tys. Zwolennicy Putina wyruszyli z Prospektu Sacharowa, na którym w grudniu około 60 tys. osób domagało się dymisji szefa rządu i unieważnienia wyników grudniowych wyborów do Dumy Państwowej, uznanych przez opozycję za sfałszowane na korzyść kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja. Przed wjazdem na Sadowe Kolco wszystkim chętnym rozdawano portrety premiera i naklejki z napisem "Putin inside" ("Putin w środku"). Wielu kierowców udekorowało samochody flagami państwowymi Rosji i własnymi plakatami. "Putin za kierownicą!", "Za Putina!", "Jestem za Putinem!" i "Mróz za Putinem!" - głosiły niektóre z nich. Na masce jednego z pojazdów przymocowana była lalka z plakatem: "Jedziemy z Białego Domu na Kreml". Biały Dom - to siedziba rządu Federacji Rosyjskiej, a Kreml - prezydenta FR. Z przejeżdżających aut dochodziły dźwięki przeboju Louisa Armstronga "Blueberry Hill" w wykonaniu Putina. Szef rządu zaśpiewał ten utwór podczas koncertu charytatywnego w Petersburgu w grudniu 2010 roku. Słychać było też hit "Chcę takiego, jak Putin" rosyjskiej grupy Śpiewający Razem. W niedzielę w drugiej połowie dnia swoją kolejną akcję samochodową na Sadowym Kolcu zorganizują przeciwnicy Putina. Rajdy takie na niedzielne popołudnie zapowiedziano też w co najmniej 30 innych miastach Rosji.