Miedwiediew spotkał się w poniedziałek jako naczelny szef rosyjskich sił zbrojnych z wojskowymi, którzy wyróżnili się podczas trwających od 18 września białorusko-rosyjskich ćwiczeń wojskowych "Zachód-2009" (Zapad-2009). Spotkanie odbyło się na poligonie Chmielowka w obwodzie kaliningradzkim. Miedwiediew powiedział, że "ćwiczeń podobnego rodzaju, które dziś obserwował i które trwają", dawno nie było. Podkreślił, że ćwiczenia te mają charakter obronny. "Nikomu nie zagrażamy" - oświadczył prezydent Rosji. Manewry wojskowe Zachód-2009, zaliczane do największych ćwiczeń rosyjsko-białoruskich od rozpadu ZSRR, zaplanowano dla przećwiczenia współdziałania armii Rosji i Białorusi w odpieraniu agresji z kierunku zachodniego. Ostatnią fazę manewrów mieli obserwować prezydenci Rosji i Białorusi: Dmitrij Miedwiediew i Alaksandr Łukaszenka. CZYTAJ TEŻ: Rosja i Białoruś ćwiczą tłumienie powstania Polaków