"Rosja jako kraj, którego gospodarka znajduje się w toku transformacji - zgodnie ze sformułowaniami Ramowej Konwencji ONZ w sprawie Zmian Klimatycznych (UNFCCC) - nie zamierza podejmować zobowiązań" dotyczących finansowania działań mających na celu cofnięcie zjawiska globalnego ocieplenia - brzmi deklaracja ogłoszona przez Aleksandra Biedrickiego. Dokument ogłoszony w piątek na stronie internetowej Kremla ostrzega również, że sankcje ekonomiczne zastosowane przez Zachód wobec Rosji ze względu na jej rolę w kryzysie ukraińskim mogą odbić się na wprowadzaniu w Rosji technologii opartych na energii odnawialnej. "Sankcje - podkreśla Biedricki - ograniczają rosyjskie możliwości w dziedzinie wydobywania gazu naturalnego, który jest czystszym paliwem niż węgiel i ropa naftowa". Szczyt klimatyczny w Paryżu rozpoczyna się w poniedziałek. Jego deklarowanym celem jest osiągnięcie pierwszego powszechnego porozumienia dotyczącego przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. Społeczność międzynarodowa postawiła sobie za cel niedopuszczenie do tego, by średnia temperatura wzrosła o ponad 2 stopnie Celsjusza w stosunku do epoki przedindustrialnej. W obecnym tempie świat zmierza w kierunku wzrostu temperatury o 4 stopnie pod koniec XXI wieku, co według naukowców może mieć katastrofalne skutki.