Chorobę podejrzewano u kobiety, która w nocy z poniedziałku na wtorek po przylocie z Meksyku została hospitalizowana z powodu podwyższonej temperatury ciała. Nie stwierdzono jednak u niej objawów świńskiej grypy. Według rozgłośni lekarze orzekli, że 29-letnia kobieta cierpi na ostrą infekcję dróg oddechowych. Wcześniej "Echo Moskwy" podało, że skanery na lotnisku Szeremietiewo wykryły, iż pasażerka z Meksyku ma podwyższoną temperaturę. Z podejrzeniem zainfekowania wirusem świńskiej grypy A/H1N1 przewieziono ją do jednej z moskiewskich klinik. Nie podano narodowości kobiety.