O tragicznych wydarzeniach w południowo-wschodniej części Moskwy poinformował burmistrz miasta Siergiej Sobianin. "Medycy robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc rannym" – napisał. Napastnik został ujęty. Z informacji mediów wynika, że mężczyzna korzystał z pistoletu gazowego przerobionego na broń ostrą. Miał zachowywać się agresywnie. Zabici to pracownica urzędu i petent. Wśród rannych jest dziewczynka w wieku 10 lat. "Według wstępnych ustaleń, mężczyzna sięgnął po broń i otworzył ogień po tym, jak został poproszony o założenie maski na twarz" - podaje ITAR-TASS. Sobianin złożył kondolencje rannym i rodzinom ofiar.