Rosja negocjuje z USA nowe porozumienie, które ma ograniczyć potencjały ofensywne obu krajów i zastąpi wygasający 5 grudnia układ o redukcji broni strategicznych z roku 1991 (START-1). Moskwa jest też zaangażowana w międzynarodowe starania, które mają wyperswadować Iranowi program wzbogacania uranu. "Nie ma powodu łączenia tych dwóch spraw czy też liczenia na to, że Rosja będzie skłonniejsza do współdziałania w zaostrzeniu sankcji przeciwko Iranowi, jeśli nastąpi postęp w negocjacjach z USA o dalszej redukcji broni strategicznej" - powiedziało anonimowe źródło w MSZ Rosji. "Żadne transakcje wiązane w tych dwóch kwestiach nie są możliwe" - powiedział informator agencji Interfax. Iran, oskarżany przez Zachód o ambicje atomowe, twierdzi, że jego program jądrowy ma wyłącznie pokojowe cele. Według prezydenta USA Stany Zjednoczone i Rosja muszą pokazać, że wywiązują się ze swych zobowiązań na rzecz ograniczenia arsenałów nuklearnych. To zaś, jak utrzymuje Barack Obama, wzmocni ich moralny autorytet w rozmowach na ten temat z Koreą Północną i Iranem. Przywódcy G8 - siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów i Rosji - zebrani na ubiegłotygodniowym szczycie we włoskiej L'Aquili dali Teheranowi czas do września, aby mógł odpowiedzieć na propozycje podjęcia dialogu.