- Operacja mająca na celu przymuszenie Gruzji do pokoju pokazała światu, że bez względu na agresora, który korzystałby ze wsparcia zza Atlantyku lub Europy, posiadamy wszystko, co konieczne do jego unicestwienia i zostanie on unicestwiony - powiedział Jewniewicz. Generał wypowiadał się przy okazji wspólnych ćwiczeń wojsk Rosji, Kazachstanu i Tadżykistanu. Rosja uznała w ubiegłym tygodniu niepodległość Abchazji i Osetii Południowej, dwóch separatystycznych republik na terenie Gruzji, które wyszły spod kontroli Tbilisi w latach 90. i które Rosja wspiera. Wcześniej Moskwa wysłała wojsko, by odeprzeć gruzińską ofensywę mającą na celu odzyskanie kontroli nad Osetią Płd.