Rosjanie opierają się na informacjach przekazanych przez dowódcę oddziału separatystów z Doniecka. Igor Striełkow twierdzi, że po atakach artyleryjskich na Słowiańsk do lekarzy zgłaszali się ludzie z objawami zatrucia chemicznego. W niedzielę separatyści oskarżyli ukraińską armię o wykorzystanie broni chemicznej w ataku na wioskę Siemienowka. Według ich relacji, dwóch bojowników w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Rosyjskie władze od dawna oskarżają ukraińską armię o stosowanie niedozwolonych metod prowadzenia wojny. Równocześnie żadne niezależne źródło nie potwierdza rosyjskich rewelacji. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej prowadzi postępowania "w sprawie popełnienia ludobójstwa" w południowo-wschodnich regionach Ukrainy.