Źródłem informacji przekazywanych przez "Daily Mail" jest kanał na Telegramie "General SVR", który rzekomo prowadzony jest w oparciu o wieści z Kremla. Na kanale wskazano, że Władmir Putin w związku z problemami zdrowotnymi w ostatnim czasie znacznie stracił na wadze. Co więcej, jego najbliższe otoczenie ma obawiać się, że coraz bardziej widoczna choroba zostanie zauważona przez elity. Bliscy wskazywali na powtarzające się ataki kaszlu, mdłości, a także utratę wagi. Rosja. Coraz więcej dowodów świadczących o chorobie Putina? Na kanale wskazano, że Putin w ostatnich miesiącach schudł osiem kilogramów. Pojawiła się także informacja, że między piątkiem a niedzielą, czyli w okresie, w którym rzekomo przechodził badania - Władimir Putin był widziany tylko raz - podczas spotkania online z gubernatorem obwodu magadańskiego Siergiejem Nosowem. Możliwe jednak, że nagranie zostało przygotowane wcześniej i jednie opublikowane w "odpowiednim czasie". Potwierdzeniem pogarszającego się stanu zdrowia miało być także to, co wydarzyło się podczas spotkania Putina z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu. W trakcie rozmowy Putin miał krzyczeć na Szojgu za niepowodzenia na froncie, dostać ataku kaszlu i natychmiast zakończyć spotkanie. Wcześniej sekulacje na temat choroby Putina dementował zarówno dyrektor CIA, który stwierdził, że nie ma na to żadnych dowodów, a także Siergieł Ławrow. - Nie sądzę, aby ktokolwiek przy zdrowych zmysłach widział w prezydencie Rosji jakiekolwiek oznaki choroby - twierdził szef rosyjskiej dyplomacji. Media: Władimir Putin ma raka W mediach od dawna pojawiają się informacje, że Władimir Putin choruje na raka, bądź na Parkinsona. W kwietniu odżyły spekulacje na temat choroby, gdy w trakcie spotkania z Szojgu Putin nieustannie ściskał ręką krawędź stołu. Podczas obchodów Dnia Zwycięstwa w Rosji w mediach zauważono, że Putin kaszlał i miał nogi przykryte kocem. Natomiast w czerwcu w raporcie amerykańskiego wywiadu potwierdzono, że Putin leczył się na raka.