Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w ubiegłym tygodniu na szczycie z przywódcami Unii Europejskiej wyraził opinię, że NATO nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa kontynentowi europejskiemu. Moskwa widzi w rozszerzaniu NATO na Wschód zagrożenie dla siebie i Miedwiediew powtarzał apele do potęg zachodnich o przedyskutowanie z Rosją nowego pozimnowojennego systemu bezpieczeństwa, który by zastąpił NATO. - Na wrześniowym spotkaniu Rady Rosja-NATO (...) chcemy przedstawić bardziej szczegółowo plan związany z propozycją prezydenta Rosji - powiedział Rogozin podczas telekonferencji z Brukseli. Zaznaczył, że Rosja nie odwleka działań, nie czeka na cud, lecz proponuje własną formułę bezpieczeństwa. Szczegółów przyszłych rosyjskich propozycji dla NATO nie podał, lecz podkreślił, że mowa jest o bezpieczeństwie dla całego kontynentu europejskiego, dla całej półkuli północnej, "od Władywostoku do Vancouveru".