- Na Kremlu przyjęto nader pozytywnie informację o zwycięstwie Obamy w wyborach. Wyrażamy nadzieję, że pozytywne inicjatywy w dwustronnych relacjach i we współpracy Rosji i USA na arenie międzynarodowej i na rzecz bezpieczeństwa i stabilności na świecie, będą dalej rozwijane i udoskonalane - oświadczył w środę Pieskow. Zapowiedział, że Putin zatelefonuje do Obamy, by złożyć mu gratulacje. Z kolei szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zapewnił, że Rosja "będzie nadal współpracować" z administracją Obamy. - Jesteśmy gotowi, by w oparciu o równość, wzajemną korzyść i szacunek iść tak daleko, jak zechce administracja USA - powiedział Ławrow.