Dziennikarze "Niezawisimoj Gaziety" wytykają premierowi Dmitrijowi Miedwiediewowi, że obiecywał odnowienie składu Radu Ministrów, a jedynie dokonał kosmetycznych zmian. Natomiast radio Echo Moskwy zwraca uwagę, że byli ministrowie, dla których Miedwiediew nie znalazł miejsca w rządzie będą teraz "patrzeć mu na ręce" z wysokości Kremla. Prezydent Władimir Putin pięciu byłym ministrom powierzył funkcje w swojej administracji, a dwóch mianował swoimi doradcami. Dziennik "Wiedomosti" uważa, że gabinet Miedwiediewa skoncentruje się na pilnowaniu dyscypliny budżetowej, odsuwając zapowiadane reformy w cień. Według komentatorów tej gazety główne decyzje będą zapadały na Kremlu. Jednak część politologów nie stawia obu ośrodków władzy w opozycji. W ich opinii Miedwiediew będzie kompletował swoją drużynę i współpracował z Putinem. Natomiast prezydent kontrolując sytuację zacznie przygotowywać siebie i swoich ludzi do bezpiecznego odejścia ze sceny politycznej.