Jak przekazała przedstawicielka Szeremietiewa Anna Zacharenkowa, środki bezpieczeństwa wzmocniono szczególnie przy wejściu do terminali, na punktach kontroli pasażerów i bagażu ręcznego oraz na wszystkich punktach kontrolnych, przez które przechodzą pracownicy lotniska. - Każdy wchodzący do terminalu - pasażer, taksówkarz, osoba oczekująca (na podróżnych) lub odprowadzająca - jest dokładnie kontrolowany przy użyciu wykrywaczy, a jej cały bagaż, w tym ręczny, również poddawany jest kontroli - powiedziała Zacharenkowa. Rosawia, czyli rosyjska agencja lotnictwa cywilnego, poleciła lotniskom zastosować dodatkowe środki bezpieczeństwa, zwłaszcza zapobiegające przedostaniu się osób nieupoważnionych do miejsc chronionych. Wzmocnienie bezpieczeństwa w środkach transportu nakazał prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. O wprowadzaniu dodatkowych środków bezpieczeństwa w miejscach publicznych, szczególnie na dworcach i w metrze, powiadomiły władze Petersburga. W poniedziałkowych zamachach samobójczych w Moskwie, dokonanych na dwóch stacjach linii metra Sokolniczeskaja, zginęło co najmniej 35 osób. Obecnie moskiewskie metro za wyjątkiem części linii Sokolniczeskaja, działa normalnie. Wyłączony jest odcinek między stacją Park Kultury, gdzie doszło do drugiego z zamachów, a stacją Komsomolskaja. Zamachy na stacjach Park Kultury i Łubianka, obu w centrum Moskwy, praktycznie sparaliżowały ruch w tym rejonie stolicy, kiedy na miejsce pośpieszyły karetki pogotowia. Kolej podmiejska uruchomiła dodatkowe pociągi, by rozładować ruch. Rosyjskie media informują, że taksówkarze moskiewscy raptownie podnieśli ceny usług. Mer Moskwy Jurij Łużkow zapowiedział, że metro wznowi prace w ciągu godziny od zakończenia prac przez organy śledcze. Dziennie moskiewska kolejka podziemna przewozi około 9 mln pasażerów. Na ulice miasta milicja skierowała liczniejsze niż zwykle patrole, a także 700 żołnierzy sił MSW. Przedstawiciel Głównego Zarządu Spraw Wewnętrznych (GUWD) Moskwy Wiktor Biriukow powiedział, że pod szczególną kontrolą znajdują się teraz stacje metra, dworce kolejowe i lotniska. W metrze dodatkowe patrole wysłano na stacje, przejścia, wejścia i wyjścia z metra. Pojawili się funkcjonariusze z psami wyszkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych. Po zamachach wzrosło obciążenie sieci telefonii komórkowej, do poziomu porównywalnego z nocą sylwestrową. Operator telefonii komórkowej MTS wzmocnił przepustowość sieci i wyłączył czasowo niektóre dodatkowe usługi.