Jutro Miller będzie rozmawiał z prezydentem Władimirem Putinem. To pierwsza wizyta polskiego premiera w Moskwie od pięciu lat. - Największym problemem Polski jest głęboki deficyt przekraczający 3 mld dolarów. Większa część naszych rozmów dotyczyła tej kwestii - powiedział Miller po spotkaniu z premierem Michaiłem Kasjanowem. Szef polskiego rządu poinformował, że obie strony będą dążyły do "zwiększenia obecności polskiego kapitału, przedsiębiorców na rosyjskich rynkach oraz zwiększenia wolumenu towarów i usług". Kasjanow ze swej strony powiedział, że polsko-rosyjska wymiana handlowa sięga 5,5 mld dolarów rocznie. Poziom ten określił jako "bardzo, bardzo daleki od tego, jaki mógłby być". Podkreślił przy tym, że "Rosja jest nieusatysfakcjonowana strukturą handlu, która ze strony rosyjskiej dotyczy głównie surowców, a nie towarów przetworzonych". - Będziemy dążyć do tego, by koła przedsiębiorcze miały większe możliwości kontaktu - podkreślił Kasjanow i zapewnił, że oba rządy będą próbowały stworzyć odpowiednie warunki prawne dla wspierania wzajemnej wymiany handlowej. Kasjanow: kwestie gazowe wyjaśnione do 15 stycznia Grupa polskich i rosyjskich ekspertów ma zakończyć szczegółowe opracowywanie spraw związanych z polsko-rosyjską współpracą gazową - poinformował dzisiaj w Moskwie premier Rosji Michaił Kasjanow. Podkreślił, że analizy mają być gotowe przed styczniową wizytą prezydenta Władimira Putina w Warszawie. - Chodzi o to, aby cała ta tematyka była opracowana tak, by prezydenci i premierzy naszych krajów mieli pełną jasność jeśli chodzi o sferę energetyki - powiedział Kasjanow po rozmowie z premierem Leszkiem Millerem. Według szefa polskiego rządu, do połowy stycznia powinniśmy mieć odpowiedź na wszystkie wątpliwości dotyczące złożonych problemów wiązanych z gazem. - I powinniśmy podjąć stosowne decyzje jeszcze przed wizytą prezydenta Putina w Warszawie - powiedział Miller. Premierzy Polski i Rosji o inwestycjach w Kaliningradzie Polskie firmy będą mogły uczestniczyć w realizacji federalnego, centralnego programu inwestycji na terenie obwodu kaliningradzkiego - zapowiedział dzisiaj premier Rosji Michał Kasjanow. - Granica pomiędzy Polską a Rosją, to granica pomiędzy Polską a obwodem kaliningradzkim. Firmy polskie będą mogły uczestniczyć w realizacji programu federalnego, któremu nadaje się duże znaczenie w Rosji - mówił Kasjanow. Poinformował, że najbliższym czasie dojdzie do spotkania premierów Polski, Rosji i Litwy w Kaliningradzie. - Omówimy tam w atmosferze nieformalnej wszystkie możliwości współpracy jeśli chodzi o obwód kaliningradzki - powiedział Kasjanow. Rozmowy mają dotyczyć m.in. kwestii przemieszczania ludzi. Chodzi o to - wyjaśniał Kasjanow - by po wejściu Polski do UE nie stworzyć przeszkód dla wymiany osób, towarów i wymiany kulturalnej. Rosyjskie media niewiele miejsca poświęcają wizycie polskiego premiera. Jedynie dziennik "Izwiestia" zamieściła krótki wywiad z Leszkiem Millerem. Szef rządu mówi w nim o kwestii, która zapewne będzie dominować podczas jego rozmów Moskwie. Chodzi o radykalne polepszenie polsko-rosyjskich stosunków gospodarczych. - Współpraca nie powinna sprowadzać się do tego, że my kupujemy w Rosji surowce energetyczne, a sprzedajemy w Rosji produkty rolne - mówi Miller. Jego zdaniem, powinna ona obejmować także nowoczesne technologie i sferę innowacyjną. Premier twierdzi również, że w Polsce mało wiadomo o Rosji i jej współczesnej kulturze. O tym, jak ważna dla polskiego rynku jest Rosja, przekonywał w rozmowie z RMF wicepremier Marek Pol, który w zeszłym tygodniu gościł w Moskwie. - W ciągu ostatnich trzech lat straciliśmy ponad miliard dolarów na eksporcie do tego kraju, a miliard dolarów to dziesiątki tysięcy stanowisk pracy w zakładach, które przestały istnieć, ponieważ lokując na tym rynku swoje produkty istniały, a w momencie kiedy ten rynek utraciliśmy, one też utraciły podstawę egzystencji - twierdzi Pol. Razem z premierem Millerem do Moskwy pojechał m.in. wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol, minister gospodarki Jacek Piechota i grupa 20 przedsiębiorców. Za miesiąc do Polski ma przyjechać prezydent Putin. Prywatnie Miller chciałby zobaczyć miejsca opisane w jego ulubionej książce - "Mistrzu i Małgorzacie" Bułhakowa. Niestety, z powodu licznych spotkań chyba nie będzie mógł sobie na to pozwolić. W planach jego żony są odwiedziny mieszkania wielkiego pisarza, w którym umieścił on część akcji swojej powieści.