"Pokojowa Nagroda Nobla została udzielona z wyprzedzeniem: najpierw (prezydentowi USA Barackowi) Obamie za piękne słowa, ale nie czyny, a teraz OPCW, która dopiero zaczęła swą pracę w Syrii" - napisał na Twitterze wpływowy przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Aleksiej Puszkow.W ramach wynegocjowanego w połowie września przez szefów dyplomacji Stanów Zjednoczonych i Rosji porozumienia, jakie zatwierdziła potem Rada Bezpieczeństwa ONZ, Syria przystąpiła do OPCW i przekazała swą broń chemiczną pod kontrolę tej organizacji.