- Zauważmy, że kroki podejmowane przez władze Wielkiej Brytanii wobec redakcji gazety "Guardian" nie współbrzmią z zapewnieniami Londynu o przywiązaniu do uniwersalnych standardów w dziedzinie praw człowieka, w tym w sferze wolności mediów, praw dziennikarzy i ochrony ludzkiego życia - powiedział rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz. - Świadczy to o niemoralnej praktyce podwójnych standardów, które stosuje Londyn w sferze praw człowieka - dodał. Rosja udzieliła rocznego azylu Edwardowi Snowdenowi - byłemu współpracownikowi CIA i Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Zrobiła to wbrew woli USA, które chcą sądzić Snowdena za przekazanie do prasy tajnych dokumentów o prowadzonej na masową skalę przez NSA inwigilacji elektronicznej. Państwa zachodnie, w tym USA i Wielka Brytania, wielokrotnie krytykowały Rosję za sytuację w zakresie praw człowieka; Moskwa wykorzystuje sprawę Snowdena, by zarzucić Londynowi i Waszyngtonowi podwójne standardy - pisze Reuters. Redaktor naczelny dziennika "Guardian", na łamach którego ukazywały się teksty na podstawie dokumentów Edwarda Snowdena, twierdzi, że brytyjskie władze groziły podjęciem działań prawnych przeciwko gazecie, jeśli nie zniszczy ona kopii tajnych dokumentów.