"W ciągu ostatniej doby do strefy przygranicznej Ukrainy przerzucono ze strony Rostowa nad Donem (Rosja) blisko 60 sztuk sprzętu bojowego. Na stację kolejową miasta Kamieńsk Szachtyński (w Rosji) przybył skład z 50 czołgami T-64 i dziesięcioma pojazdami sztabowymi bez znaków rozpoznawczych" - oświadczyła RBNiO w codziennym raporcie. Zwrócono w nim uwagę, że dowództwo sił zbrojnych Rosji ogłosiło gotowość bojową w jednostkach lotnictwa transportowego w rejonie moskiewskim i obwodzie riazańskim. "Daje to możliwość przerzucenia samolotami Ił-76 dodatkowych oddziałów i sprzętu na granicę z Ukrainą" - czytamy. Rada podkreśliła, że Rosjanie nadal prowadzą obserwację pozycji ukraińskich sił z powietrza za pomocą helikopterów i samolotów bezzałogowych. Te ostatnie widziano nad Mariupolem nad Morzem Azowskim w południowej części obwodu donieckiego. Nie ustają walki między siłami rosyjskimi i oddziałami separatystów a ukraińskimi wojskami na linii między tzw. Doniecką Republiką Ludową i Ługańską Republiką Ludową. Rzecznik RBNiO oświadczył jednak na czwartkowej konferencji prasowej, że po stronie ukraińskiej nie ma strat w ludziach, choć dziewięciu żołnierzy zostało w starciach rannych. Z Kijowa Jarosław Junko