Zacharowa nie rozwinęła tego wątku. Zarzuciła natomiast NATO kontynuowanie ćwiczeń wojskowych w pobliżu granic Rosji. - Nawet na tle pandemii (koronawirusa) Sojusz (Północnoatlantycki) prowadzi ćwiczenia na wschodniej flance, w tym według scenariuszy konfrontacji z przeciwnikiem, którego określają oni jako równoważnego - powiedziała Zacharowa. Zaznaczyła, że NATO ma na myśli Rosję jako tego przeciwnika.- Uważamy takie manewry za prowokacyjne, a w obecnych warunkach - za co najmniej krótkowzroczne - oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.