"Jak twierdzą informatorzy Polskiego Radia, choć w dokumentach wojskowych nie napisano tego wprost, - chodzi o polską mniejszość mieszkającą na Grodzieńszczyźnie. Nasi rodacy nie są zaskoczeni taką informacją. Działacze Związku Polaków na Białorusi twierdzą, że białoruskie władze od wielu lat przedstawiają ich jako zwolenników oderwania części Białorusi i przyłączenia do Polski. Ćwiczenie działań zbrojnych na wypadek powstania mniejszości narodowej na Grodzieńszczyźnie nazywają absurdem. Białorusko - rosyjskie manewry zaczęły się 18 września a zakończą się 29 września. Bierze w nich udział ponad 12 i pół tysiąca żołnierzy, z czego 6 tysięcy stanowią żołnierze rosyjscy. Przeciwko manewrom protestuje białoruska opozycja, której liderzy uważają, że tego typu przedsięwzięcia zagrażają suwerenności Białorusi" - czytamy w "Kresy.pl". CZYTAJ PORTAL KRESY.PL