Według agencji Interfax szef centrum komunikacji FSB Aleksandr Andriejeczkin poinformował o tym jedną z rosyjskich komisji rządowych. Według FSB niekontrolowane korzystanie z takich usług może stworzyć wielkie zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Reuters informuje, że minister łączności i środków przekazu Igor Szczogolew oświadczył, iż nie ma żadnych planów zakazania w Rosji Skype'a, Gmaila, czy Hotmaila. Agencja dodaje, że "źródło na Kremlu" powiedziało jej, iż propozycja FSB jest tak radykalna, że nawet nie zasługuje na komentarz. "Jednak tak zdecydowane oświadczenie przedstawiciela FSB, głównej sukcesorki radzieckiego KGB, wzbudzi zapewne obawy, że niektórzy rosyjscy oficjele chcieliby ograniczyć komunikację internetową przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi" - pisze agencja Reuters.