Eksplozja nastąpiła po godzinie 17. na stacji Biełoruskaja w centrum rosyjskiej stolicy. Według milicji, materiał wybuchowy został umieszczony pod ławką. Siedem miesięcy temu w podobnym zamachu w Moskwie zginęło 13 osób, a ponad 90 zostało rannych. Sprawców tamtego ataku do tej pory nie schwytano.