Początkowo informowano, że zginęło 21 osób. Ponad 20 rannych trafiło do szpitala w wyniku odniesionych w pożarze obrażeń, troje jest w stanie ciężkim. Z żywiołem walczyło ponad 270 strażaków i pracowników służb kryzysowych. Gdy ogień rozprzestrzenił się na całą mierzącą ok. 600 metrów kwadratowych powierzchnię ośrodka zawalił się dach budynku. Po kilkugodzinnej akcji udało się opanować ogień. Gdy w ośrodku wybuchł pożar, znajdowało się tam co najmniej 70 osób, w tym przynajmniej czworo pracowników służby medycznej. 29 pacjentów miało ograniczoną mobilność lub było przykutych do łóżka. 57 osób udało się ewakuować. Zdaniem władz przyczyną tragedii mogły być usterki instalacji elektrycznej - informuje Russia Today. Zespół ekspertów jest na miejscu i prowadzi dochodzenie. W Rosji często dochodzi do pożarów w szpitalach, szkołach i innych instytucjach państwowych. W wielu przypadkach przyczyny pożarów związane są z zaniedbaniami.(