Przestaje to już nawet interesować zwykłych Rosjan: "Nie interesuje mnie to. Zupełnie mnie to nie wzrusza, po prostu nie interesuje mnie polityka i nie jest ważne czy przywiozą go do Moskwy czy nie" - takie opinie można usłyszeć najczęściej. Rosjanie są biedni, trudno się więc dziwić nawet mieszkańcom bogatej Moskwy, że nie bardzo potrafią współczuć milionerowi. Do czasu wyjaśnienia w sądzie kwestii związanych z ewentualną ekstradycją, Gusinski przebywa w areszcie domowym w swojej rezydencji na południu Hiszpanii. Kilka tygodni temu został on zwolniony z hiszpańskiego więzienia za kaucją ponad 5 milionów dolarów. Jeżeli chodzi o ewentualną ekstradycję do Moskwy, to rosyjska prokuratura musi najpierw udowodnić hiszpańskim sędziom, że Gusinski rzeczywiście popełnił przestępstwo. Tymczasem przegrywa nawet w rosyjskich sądach.