Nawiązując do najnowszego raportu wywiadu USA, oceniającego, że Iran wstrzymał już w 2003 roku prace nad rozwojem broni jądrowej, Ławrow powiedział: "Potwierdza on w pełni posiadane przez nas informacje, że w ich programie jądrowym nie ma elementów wojskowych. Mamy wielkie nadzieje, że negocjacje będą kontynuowane". Ławrow sprzeciwił się tym samym wezwaniom pani Rice, by nałożyć nowe sankcje na Teheran w związku z jego programem jądrowym. Sekretarz stanu USA opiera się przy ich formułowaniu na tych fragmentach nowego raportu wywiadowczego, w których ocenia się, że mimo wstrzymania prac nad bronią atomową program jądrowy Iranu nadal niesie w sobie niebezpieczeństwo dla innych krajów i może doprowadzić do stworzenia takiej broni przed 2015 rokiem. Ławrow, który reprezentował swój kraj podczas brukselskich obrad Rady NATO - Rosja, powiedział po spotkaniu w cztery oczy z panią Rice, że kwestia stosunków z Iranem powinna być rozstrzygana dwoma kanałami - "poprzez rozmowy Iranu z Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) oraz w ramach prac grupy sześciu", w skład której wchodzi pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Rosja, Chiny, Francja i W.Brytania) oraz Niemcy.