W sierpniu lub wrześniu wrak Kurska zostanie wydobyty na powierzchnię. Zdaniem Jefremowa nie ma niebezpieczeństwa, że podczas tej operacji rakiety ulegną uszkodzeniu lub wybuchną. Konstruktor podkreślił też, że na Kursku nie ma broni atomowej. Wcześniej takie doniesienia pojawiły się w norweskich mediach, które cytowały wypowiedzi członka rosyjskiej komisji badającej przyczyny katastrofy oraz norweskiego eksperta, zaangażowanego w planowaną operację podniesienia wraku.