- Jest dla nas bardzo ważne, by każdy uczeń rozumiał zarówno historyczne korzenie tego procesu, jak i obecną sytuację i kwestie związane przyszłością naszego kraju - powiedział. Rosyjski minister dodał, że na Krymie i w Sewastopolu potrzeba takich lekcji jest mniejsza, niż w innych regionach Rosji. - Tu i tak wszyscy wszystko wiedzą - powiedział podczas spotkania w Symferopolu.