Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Terpigorjewo pod Moskwą, gdzie ukraińska rodzina uciekła po wybuchu wojny. Do kilkorga bawiących się dzieci nagle przybiegła agresywna małpa, która zaatakowała najmłodsze z nich. Rosja. Rodzice próbowali uratować córkę Starsze dzieci zdołały uciec, jednak dwulatka z Ukrainy nie miała szans w starciu ze zwierzęciem. Najpierw małpa chwyciła dziewczynkę za nogę, a następnie zrzuciła ją z drabiny i usiadła na jej plecach. Bezradne dziecko zaczęło wołać o pomoc, co usłyszeli rodzice. Ci niezwłocznie przybiegli i zaczęli ratować swoją córkę. Mimo interwencji matki i ojca zwierzę nie dawało za wygraną i w dalszym ciągu atakowało dwulatkę. Po paru sekundach małpa odpuściła, lecz wciąż niepokojąco zmierzała w kierunku przerażonej rodziny. W tym momencie nagranie przedstawiające dramatyczną sytuację urywa się. Małpa zaatakowała dziecko. Dwulatka była w stanie krytycznym W trakcie ataku zwierzę mocno pogryzło dziewczynkę. Gdy dwulatka została przetransportowana na oddział intensywnej terapii lokalnego szpitala, okazało się, że ma wiele ran szarpanych na rękach i nogach. Dziecko straciło dużo krwi. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że lekarze musieli przeprowadzić operację ratującą życie. Stan dwulatki już się ustabilizował. Media: Agresywne zwierzę uciekło z domu sąsiadów Jak donoszą media, agresywne zwierzę uciekło z domu sąsiadów, którzy prowadzą małe zoo. Poza małpami w ich domowym ogrodzie zoologicznym mają znajdować się także wilki, słonie i inne dzikie zwierzęta. Rodzice dziewczynki są przyjaciółmi właściciela szalonej małpy, który udzielił im schronienia w momencie rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Policja prowadzi śledztwo w sprawie, ponieważ opiekunowie dziecka złożyli zawiadomienie o ataku. Służby ustalają, czy zwierzęta są przetrzymywane w mini zoo legalnie.