Do wybuchu doszło o godz. 10.19 czasu moskiewskiego (8.19 czasu polskiego), pod koniec roboczej zmiany. Pod ziemią znajdowało się wtedy 200 górników. Na początku podawano, że na dole przebywało 168 osób, a później - 186. Ratownicy odnaleźli i wyprowadzili na powierzchnię 83 osoby. W akcji ratowniczej, którą bezpośrednio kieruje gubernator obwodu kemerowskiego Aman Tulejew, uczestniczy 30 zastępów ratowników górniczych - łącznie 200 osób. W drodze do Nowokuźniecka (w latach 1932-61 - Stalinska) jest już też 38-osobowy oddział szybkiego reagowania Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, stacjonujący na co dzień w Nowomoskowsku, w obwodzie tulskim. Na polecenie prezydenta Rosji na miejsce przyleciał także minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu, mający wielkie doświadczenie w prowadzeniu takich operacji ratowniczych. Akcja odbywa się w bardzo trudnych warunkach. Kopalnia jest silnie zadymiona. Ratownicy liczą się z możliwością kolejnej eksplozji. "Uljanowskaja" to jedna z najnowocześniejszych kopalń w Kuźnieckim Zagłębiu Węglowym (Kuzbasie). Została otwarta w październiku 2002 roku i była darem Tulejewa dla Putina na jego 50. urodziny, a w każdym razie tak kemerowski gubernator przedstawił to w telegramie wysłanym wówczas na Kreml.