Kiedy funkcjonariusze mieli wywozić samochodem protokoły wyborcze z jednego z zamkniętych już lokali wyborczych, zastali ostrzelani przez trzech bojowników. Zginęli trzej policjanci. W strzelaninie zginął też jeden z napastników, który, jak się okazało, był poszukiwany listem gończym. Przedstawiciel MSW Aleksandr Gorowoj powiedział, że przy zabitym znaleziono karabin maszynowy i granat. Agencje informacyjne piszą, że karty do głosowania i protokoły ocalały. Dagestan to jedna z najbardziej niespokojnych republik w Federacji Rosyjskiej. Niemal codziennie dochodzi tam do aktów przemocy, o które zwykle obwinia się miejscowe gangi i radykałów islamskich.