Rebelianci zostali zabici w dwóch operacjach antyterrorystycznych w stolicy Dagestanu Machaczkale i w pobliskim porcie Kaspijsk. W Machaczkale zabito pięciu rebeliantów, a w Kaspijsku dziewięciu. Wcześniejsze dane mówiły o dziesięciu zabitych rebeliantach. Dagestan to jedna z najbardziej niespokojnych republik Federacji Rosyjskiej na Kaukazie Północnym. Niemal codziennie dochodzi tam do strzelanin i zamachów bombowych, o które obwinia się gangi i radykałów, zainspirowanych rebelią w sąsiedniej Czeczenii. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku w Dagestanie, według miejscowego MSW, zlikwidowano 110 członków nielegalnych formacji zbrojnych. W trakcie tych operacji zginęło także 81 funkcjonariuszy dagestańskiego MSW, dziesięciu pracowników Federalnych Sił Bezpieczeństwa (FSB), 12 żołnierzy rosyjskiego MSW, 17 cywilów. W następstwie aktów terroru zostało też rannych ponad 100 milicjantów.