Jak pisze "The Sun", Polański miał molestować Barnard w 1975 r, gdy miała 10 lat. Reżyser spotkał się z nią i jej matką na plaży w okolicy amerykańskiego Malibu. - Najpierw fotografował mnie w bikini, a potem jeszcze w płaszczu - relacjonuje kobieta. Jak dodaje, była przekonana, że zdjęcia trafią do jakiegoś pisma. Później reżyser poprosił ją o zdjęcie górnej części kostiumu, a następnie całkowite rozebranie się. - Wtedy zorientowałam się, że mojej mamy nie ma już na miejscu. Nie wiedziałam, dokąd odeszła i nawet się nie zorientowałam, w którym momencie zniknęła. Później Polański mnie molestował - opowiada artystka. Jak przyznaje, na przerwanie milczenia zdecydowała się po wybuchu afery wokół hollywoodzkiego producenta Harveya Weinsteina. Zainspirowały ją świadectwa innych molestowanych kobiet. Barnard poinformowała o sprawie policję. Domaga się także reakcji Amerykańskiej Akademii Filmowej, która ostatnio usunęła Harveya Weinsteina. Kobieta chce, by taki sam los spotkał Romana Polańskiego. Zbiera podpisy pod internetową petycją w tej sprawie. Więcej w <a href="http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-roman-polanski-molestowal-10-latke-kobieta-przerwala-milczen,nId,2456038" target="_blank">RMF24</a>