- Często się zdarza, że wielbiciele wręczają kwiaty niewiernym żonom. W tym wypadku NATO jest wielbicielem Kazachstanu i daje mu kwiaty - powiedział Rogozin na marginesie konferencji na temat bezpieczeństwa w kazachskiej stolicy Astanie, pierwszej konferencji tego rodzaju zorganizowanej przez NATO w państwie dawnego ZSRR. - Kazachstan jest przecież związany z samym rdzeniem Związku Radzieckiego, a przede wszystkim z Rosją - oświadczył Rogozin. Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer nie zasmakował w metaforach Rogozina. - Nie będę dywagować na temat tego, kto jest czyim kochankiem. NATO to organizacja polityczno-wojskowa - powiedział. Kazachstan jest jednym z nielicznych państw byłego ZSRR, który utrzymuje dobre stosunki zarówno z Zachodem, jak i z Rosją.