Krewni 12 ofiar masakry na premierze filmu "Mroczny Rycerz powstaje" z 20 lipca tego roku zorganizowali we wtorek konferencje prasową w tej sprawie. Twierdzą, że inne metody wywierania presji na odpowiednie władze zawiodły. Z 5 mln dolarów zebranych w ich imieniu przez organizacje Giving First i Colorado Organization for Victim Assistance otrzymali na razie tylko 5 tys. "Daliśmy Giving First zdjęcia krewnych, których kochaliśmy, by promować zbiórkę. Później poinformowano nas, że nie dostaniemy pieniędzy. Czujemy się urażeni" - powiedział Tom Teves, którego syn Alex zginął w strzelaninie.